Dziś będzie wpis o myciu pędzli. Pedzle często są używane do makijażu. Szczególnie przez osoby zaawansowane. Bo przecież na początku przygody z makijazem wystarczą nasze paluszki lub/i gąbeczka. Potem ciężko niektóre produkty nałożyć za pomoca tylko tych rzeczy. Takim kosmetykiem jest np. Bronzer.
Skoro używamy ich, musimy je myć, aby zarazki, bakterie nie roznosily się po twarzy. To mogłoby spowodować pojawianie się wyprysków. A tego chyba nie chcemy.
Jednak zdarza mi się spotykać z tym, ze niektórzy myja pedzle bardzo rzadko, np.raz na miesiąc. I najczęściej robią to nieświadomie, a potem są zdziwieni, ze nasza skóra się buntuje. A gdy ja to widzę, to po prostu aż ręce mi opadają. Inni zaś niewłaściwie myja pedzle powodując to, ze się niszczą. Jeśli wydamy na pedzel kilka zł, to ok, nie będzie nam szkoda jeśli się zniszczy. Jednak jeśli kupujemy dobre pedzle za kilkadziesiąt złotych, to chcemy, żeby służyły nam przez kilka lat, a nie rozpadly się po kilku miesiącach. A jeśli pielegnujemy je niewłaściwie, to możemy właśnie na to liczyć.
Ja przerobiłam kilka produktów do czyszczenia i sposobow mycia. I dzięki temu wypracowalam swój sposób. Z własnego doświadczenia i z obserwowania błędów innych, wiem jakich rzeczy nie należy robić, jeśli chcemy cieszyć się dobrym stanem pędzli.
Produkty, których można użyć do czyszczenia pędzli:
- szampon - może być to ten, którego używamy do mycia włosów, ważne aby był delikatny. Szampon dobrze myje i stety albo niestety bardzo się pieni. Przez to musimy poświęcić dużo więcej czasu na to, żeby wyplukac z pędzla piane. Czasem nawet mimo tego, ze wydaje nam się, ze pozbylismy się jej, to potem okazuje się, ze nie jest tak i jeszcze raz musimy płukac. A po co tracić czas na to, skoro jest łatwiejszy sposób?
- mydło - może być zwykle, ale najlepsze będzie antybakteryjne albo szare. Mydło to moj ulubiony produkt do mycia. Dobrze czyści (oczywiście jeśli mydło jest dobre), a piany nie ma dużo. Dzięki temu plukanie zajmuje dużo mniej czasu, a pedzel umyty jest równie dobrze, co szamponem. U mnie najlepiej sprawdza się mydło w kostce , bo czyści lepiej.
- płyn do dezynfekcji - jest to produkt, którego możemy używać do czyszczenia pędzli pomiędzy myciem. Ja jeszcze nie uzywalam żadnego produktu z tego typu, jednak przymierzem się do kupna jakiegoś, macię jakiś sprawdzony produkt do tego celu?
Produkty, których uzywalam do mycia pędzli:
- Babydream szampon - naprawdę dobrze myje pedzle, a do tego ślicznie pachnie. Jest delikatny, nie niszczy włosia pędzla. Jednak jak to szampon, bardzo się pieni więc trzeba długo plukac.
- Protex mydło antybakteryjne - moj ulubiony produkt, ponieważ dobrze myje pedzle i jest antybakteryjny, więc usuwa bakterie, które namnozyly się w pedzlu. Nie wysusza wlosia i trochę się pieni, ale nie ma problemu z plukaniem. I jest bardzo wydajny
- Biały Jeleń szare mydło w kostce - również dobre myło, było delikatne, ale później pekalo, rozpadało się. Jednak jest dużo lepsze niż mydło w płynie z tej samej serii.
- Biały Jeleń szare mydło w płynie - nie przemowilo do mnie zupełnie, słabo myje. A to podstawowa funkcja mydła. Zupełnie się nie pieni i nie robi praktycznie nic. Nie polecam.
Kilka złotych zasad podczas mycia pędzli:
- pod żadnym pozorem NIE ZALEWAMY SKUWKI - to bardzo ważne, wiele osób popełnia te błąd. Jeśli zalewamy wodą skuwke, czyli metalową czesc, którą łączy włosie z rączką, to musimy liczyć się z tym, ze klej w tym miejscu osłabnie, a wtedy możemy mieć dwie części pędzla. Po co ryzykować tym, ze możemy mieć oddzielnie raczke pędzla a oddzielnie włosię, albo osłabić je do takiego stopnia, ze wypadnie zupełnie? To prawda, ze jeśli pedzel jest lepszej jakości, to nie rozpadnie się szybko, jednak z czasem i tak może się osłabić. Uwierzcie, ze wiem co mówię. Jeden z pierwszych pędzli rozplecial się właśnie przez to. Będę więc powtarzać to każdemu, nie zalewamy skuwki woda podczas mycia.
- pedzel trzymamy pod ukosem - możecie zobaczyć to na zdjęciach. Dlaczego tak trzeba robić? Patrz punkt wyżej.
- myjac pedzel nie przekraczamy jego zakresu ruchów - pieniac pedzel wykonujemy ruchy koliste lub/i proste. Wszystko zależy od tego jakie ruchy wykonujemy podczas makijażu. Takie same powinniśmy wykonywać myjac. Wtedy nie oslabimy wlosia.
- najczęściej czyscimy pedzle do podkladu - robimy tak, ponieważ używamy ich najczęściej i nie chcemy roznosic bakterie po całej twarzy. A oprócz tego używaja pędzla do tworzy zbieramy martwy naskorek, który właśnie namnaza bakterie.
- myjemy wszystkie pedzle min. Raz w tygodni, a te do twarzy co 2-3dni - wyjątkiem jest sytuacja kiedy używamy płynu do dezynfekcji przed każdym użyciem pędzla. Wtedy wszystkie pedzle możemy myć raz w tygodniu. Jeśli mamy tradzic radzilabym myć pędzla jak najczęściej, nawet codziennie.
Poniżej znajdziecie zdjęcia, na których krok po kroku pokazuje jak czyścić pedzle. Nie opisalam każdego zdjęcia, ze względu na to, ze hire widziałam takiej potrzeby. Wszystko wydaje mi się być klarowne. A do tego, wyżej są wypisane zasady i musiałabym tylko się powtarzać
Mam nadzieję, ze wam się przyda. Jeśli widzieliście wszystko, o czym pisałam, to bardzo dobrze. Jeśli nie, to możecie coś zmienić w swoim czyszczeniu pędzli.
A wy macie jakieś swoje sposoby na czyszczenie? Czym myjecie pedzle?
Perfectionistic girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz