Dzisiaj wyczekiwane starcie dwóch płynów micelarnych do demakijazu.
Ostatnio na moim blogu pojawiły się recenzje tych dwóch produktów, ale postanowiłam, ze zrobię coś jeszcze. Ze względu na to, ze BeBeauty jest nazywany tańszym zamiennikiem płynu z Bourjois , zdecydowałam, ze zrobię test obu. A to wszystko, żeby porównać oba te produkty. Na zdjęciach będzie udokumentowany wynik starcia, więc same będziecie mogły ocenić, który jest lepszy. Jeśli jesteście ciekawe, kor wygrał bitwę, zapraszam do dalszej czesci wpisów.
Dla przypomnienia recenzje:
- BeBeauty płyn micelarny
- Bourjois wody micelarnej
Porównanie techniczne:
Cechy wspólne:
- dobrze usuwają makijaż
- nie podrazniaja ani nie uczulaja
- radzą sobie ze zmywania tuszu
- nie zmywaja tuszu genialnie i od razu
- są tanie
- prawie bez zapachowe
- łatwo dostępne
- średnie otwarcia
Różnice:
- BeBeauty jest tańszy prawie 3x
- Bourjois lepiej zmywa makijaż
- BeBeauty powoduje uczucie ściągnięcia
- BeBeauty, gdy dostanie się do oczu piecze
- BeBeauty zawiera parabeny
- BeBeauty ma dozownik przez który mi się często wylalo
Moje oceny:
- BeBeauty 3/5 (w opinii nie uwzględniłam tego, ze piecze w oczy, gdy się do nich dostanie, bo wcześniej tego nie zauważyłam)
- Bourjois 4+/5
Jak widać dla mnie zwycięzca w kwestii technicznej jest płyn micelarny Bourjois. Ten płyn jest moim ulubieńcem i płynem,którego używam teraz non stop. Bardzo go lubię. Mimo tego, ze BeBeauty jest tańszy i bardzo podobny do niego, to niewielkie szczegóły robią różnice.
Jednak jak spisal się on w teście? Czy lepszy okazał się Bourjois czy BeBeauty ?
Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam do zdjęć.
Różnica nie jest gigantyczna, jednak moim zdaniem widoczna.
Jakich produktów Uzylam do testów? ( kolejności jakiej zostały użyte):
- Essence I love extreme (tusz)
-Bourjois waterproff (kredka wodoodporna do oczu)
- Lovely kredka czarna do oczu
- L'oreal True Match n1 (podkład)
- Bourjois róż (nr 34 rose d'or )
- W7 Honolulu (bronzer)
- Essence eyebrow stylist set (cień do brwi,ciemniejszy cień)
- Wibo Eliksir (pomadka nr 3)
Dla zwycięzca tego testu jest Bourjois. To tylko potwierdziło moja opinię o tym, ze Bourjois jest lepszy.
A dla was? Kto waszym zdaniem zwyciężył?
Uzywalyscie tych produktów? Który wolicie ?
Perfectionistic girl
Bourjois nie miałam, BeBeauty owszem i nie mogę powiedzieć, że jest prawie bezzapachowy, bo wg mnie pachnie mocno:)
OdpowiedzUsuńDla mnie pachnie bardzo delikatnie.
UsuńBeBeauty pachnie dla mnie zielonym jablkiem :)
OdpowiedzUsuńMiałam BB ale teraz szukam czegoś innego :)
OdpowiedzUsuńNie sprawdził się u ciebie?
UsuńPłynu z Biedronki nie miałam,ale ten z Burżuja za to bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa również :-)
Usuń