poniedziałek, 30 grudnia 2013

49. Tusz ulubiony - Essence I love extreme (recenzja + test)

Dzisiaj recenzja maskary, która miała pojawić się już dawno. Jednak jakoś nie mogłam się do niej przybrać. Powód? Nie znany. I naprawdę to aż dziwne, ze nie zrobiłam tej recenzji wcześniej. Bo ja uwielbiam ten tusz. To najlepszy tusz jakiego do tej pory uzywalam. I nie zamierzam go zamienić na inny. Ma w sobie wszystko, czego oczekuje od tuszu ( a oczekiwania mam duże). W połączeniu w jedna, niepozorna rzeczą sprawia, ze ten duet to moj ulubieniec ever.

Ale zaczynając od początku.... na ten tusz pierwszy raz natknęlam się w jakimś filmiku digitalgirl. Ona ten tusz zachwalala, więc postanowiłam go wypróbować. Kupiłam jednak wersję czarna, z normalna, niesilikonowa szczoteczka. Szczerze mowiac nie lubie silikonowych,bo przy malowaniu kluja mnie. (Wiem, jestem dość specyficzna, zęby nie powiedzieć dziwna ;-D ). Gdy pierwszy raz ujrzałam szczoteczke to byłam przerażona. Jest naprawdę ogromna. Ale spokojnie, nie musimy się bać, ze wsadzimy ja sobie do oka. Kilka dni wprawy i poradzimy sobie. Dla wszystkich niedowiarkow, którzy twierdzą, ze nie ma szansy, zęby się nia nie ubrudzic, powiem, ze oczywiście, ze na początku jesteśmy całe uciapane, ale gdy nabierzemy wprawy, to nie zdarza się takie rzeczy. A to właśnie dzięki tej szczoteczce możemy uzyskać tak zniewalajacy efekt.

Opis producenta:
dla wszystkich fanek ekstremum - ta pogrubiająca maskara spełni wasze oczekiwania! zawiera intensywnie czarne pigmenty pokrywające każdą rzęsę głębokim kolorem oraz niesamowicie dużą szczoteczkę aby uzyskać efekt nadzwyczajnego pogrubienia rzęs. ta kombinacja stworzy perfekcyjny „i love look”.

Cena:12zł/12 ml (to dużą pojemność jak na tusz)

Zalety:
- pogrubia rzesy
- wydłuża
- nie skleja
- ładnie rozdziela
- podkreca trochę
- nie robi grudek
- wytrzymuje cały dzień
- odpowiednia konsystencja
- tani
- dużą pojemność
- nie uczula
- łatwo dostępny

Wady:
- lekko brudzi skórę u nasady
- czasami, gdy już jest niedaleko końcówki to zdarza mu się osypywac

Moja ocena: 5-/5

Ten tusz jest naprawdę wyjątkowy i mimo tego, ze ma jakieś drobne wady polecam każdemu go wypróbować. Nie jest drogi, więc myślę, ze można sobie na niego pozwolić, nawet jeśli okaże się, ze nie do końca się u nas sprawdzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz