niedziela, 9 lutego 2014

68. Zdobienie walentynkowe - dzień 2

Dzisiaj kolejne walentynkowe zdobienie paznokci. Jednak mimo tego, że na dzisiejszym również dominują serca to zostały one wykonane inna metoda niż wczoraj. Wykonanie tego zdobienia jest dużo prostsze niż jego poprzednika. Nie potrzeba talentu do zrobienia jego. Wystarczy tylko odrobina precyzji i cierpliwości. O jakiej metodzie mówię? O stempelkach. Ja kilkanaście miesięcy temu nie znałam ich. Bardzo żałuję, ze wcześniej nie poznałam tej metody. Jest ona ciekawym urozmaiconiem dla zwykłych zdobien. I jest dużo prostsza. W planach mam zakupienie różnych innych płytek że wzorkami. Na razie muszę jednak korzystać z tego co mam, czyli płytek z Essence.

Zdobienia, które otrzymujemy ze stempelkow są o tyle inne od zwykłych, że zawsze wychodzą matowe. Z tego też względu, aby nie wygladało to sztucznie postanowiłam, że lakier bazowy również będzie matowy. Z tej przyczyny pokrylam go topem matujacy od Lovely. Jest to nowość w mojej kolekcji i bardzo mi się spodobał. Niedługo pojawia się jego swatche i porównania.

Czego Uzylam?:
- Wibo, Trend Edition, Big city nr starty
- Golden Rose, Rich Color nr 24
- Lovely, Matte top coat
- Essence, zestaw do stempelkow

Mam nadzieję, że zdobienie się wam podoba. Piszcie co o nim myślicie i jak wam się podoba zdobienia nie na wszystkich paznokciach.
Perfectionistic girl

4 komentarze:

  1. Ciekawy pomysł, sama od niedawna walczę z metodą stempelkową. Wbrew pozorom to wcale nie jest takie proste :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku jest trudne, to prawda. Sama pamiętam moje początki. Ale potem jak już się to opanuje jest łatwiejsze.

      Usuń