Ostatnio moja szafa była glodna. Więc musiałam ja nakarmić nowymi ciuchami. :-D Z tejże przyczyny musiałam odwiedzić kilka sklepów. Większość rzeczy, które wam dziś pokaże są z tej sh (sekond - hands ). Reszta jest z prywatnych sklepików. Cen niestety nie pamiętam.
Co nowego?
- fioletowa narzutka - Jest przesliczna. Ma fikusne kieszenie.
- brązową narzutka - ma ciekawe zdobienie z przodu. Jest bardzo wygodna i idealna do narzucenia na jakąś inna bluzkę, gdy pogoda nie dopisuje i nie jest tak ciepło jak powinno być podczas wakacji, zresztą wszystkie narzutki sprawdzają się wtedy idealnie.
- brązową narzutka z rękawami - Jest bardzo miła w dotyku. Jest z weluru. Wygląda trochę jak szlafrok :-D. Ale jest bardzo wygodna. No i wygląda oszałamiająco z tylu
- szare bolerko - takie bolerka /krótkie narzutki są moim zdaniem idealne na lato. Bardzo ładnie prezentują się z krótkimi bluzkami. Zasłaniają zbyt odkryte bluzki. Ostatnio właśnie miałam fazę na takie bolerka, stąd też do moje szafy sporo ich przybyło.
- niebieskie bolerko
- brązowe bolerko
Jak zauwazyliscie pewnie całe moje zakupy ubraniowe składają się z narzutek, bolerek. Ostatnio stwierdzilam, ze mam za mało ich w swojej kolekcji. A moim zdaniem są one idealne, gdy nie ma upałów jest trochę chłodniej. A jak wiadomo, w naszym klimacie zdarza to się często.
Zdjęcia odrobinę przeklamuja rzeczywisty kolor ubrań. Robione były niestety w słabym świetle, ze względu na późną porę. Z góry przepraszam za to.
I jak? Co myślicie o moich zakupach? :-) podobają się wam? Lubicie nosić narzutki i bolerka ?
Komentujcie, bo mam wrażenie, ze nikomu nie zależy na moich wpisach :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz